Rozwiązanie konkursu Eveline Cosmetics
Drodzy czytelnicy BeautySHOW, mamy dobrą wiadomość. Dzięki Panu Jackowi, który obsługuje markę Eveline przyznamy zestawy nie 5, a 6 osobom, których odpowiedzi urzekły nas najmocniej. Wybór był niezmiernie trudny. Dziękujemy Wam za wszystkie Wasze odpowiedzi.
Zwycięzców prosimy o podesłanie adresów do wysyłki na adres: konkursy@beautyshow.pl z dopiskiem w temacie pt. ADRES.
Osoby wybrane przez redakcyjne Jury:
– Kasia Leja:
Walentynki to od dość niedawna obchodzone w Polsce święto, którego data przypada na 14 lutego, czyli w same imieniny św. Walentego- patrona zakochanych. Ten hit ostatnich lat przywędrował do nas z Ameryki i przyniósł za sobą dużo radości, kolorów i wiele romantycznych uniesień w których główną rolę odgrywa słowo „miłość”. Trzeba również przyznać, że to święto przynosi duże zyski dla sklepów sprzedających serduszka, bieliznę, kartki walentynkowe lub inne rzeczy związane z tą okazją. Ja jestem po części zwolenniczką tej nowej tradycji, choć jestem tego zdania, iż uczucia powinniśmy okazywać sobie każdego dnia, a nie tylko w dniu zakochanych. Lubię jak mój chłopak organizuje dla mnie romantyczną kolację w tym dniu, nie potrzeba mi wówczas żadnego innego prezentu prócz jego magicznych dwóch słów: „Kocham Cię”. Przeraża mnie sztuczność tego świeckiego święta, widok oblężonych przez ludzi sklepów, osób taszczących za sobą maskotki w kształcie serc, to już dla mnie wielka przesada. Czasem wystarczy drobny gest czy mały prezent, by wywołać na twarzy drugiej osoby uśmiech, a nie wielkie pakunki, które pokazują np. w telewizyjnych reklamach, mające na celu uszczęśliwić producentów a nie konsumentów. Dlatego w Walentynki powinniśmy włączyć „zielone światełko”, czyli umiar i trochę mniej poważnie podchodzić do całej tej sytuacji. Walentynki powinniśmy spędzić tak, jak nam się podoba, nie patrząc na to co sugerują nam dane firmy lub prasa- bowiem ważne są nasze uczucia a nie prezenty. Myślę, że św. Walenty życzyłby sobie byśmy przez 365-366 dni w roku, o każdej godzinie, w każdej minucie i sekundzie byliśmy dla siebie mili i tak samo się kochali jak 14-ego lutego.
– Magda Sewastianowicz:
Oczywiście, że warto obchodzić Walentynki, choć niestety pachną nieco plastikiem i poliestrem (te poduchy z napisem I love You walające się po każdym hipermarkecie…). Choć wydaje się, że to święto nieśmiałych gimnazjalistów, lub też kolejna okazja, by wydrzeć nam z portfela ciężko zarobione pieniążki… Choć jest takie… niepolskie i kiczowate, to jednak warto, bo w tym dniu mówi się głośno o tym, o czym my, Polacy, wciąż rozmawiać nie potrafimy – o miłości!!! Nie tylko rozmawiać, ale trzymać za ręce, tańczyć w parku, całować do utraty tchu i śmiać się głośno 🙂 Jeżeli więc jest choć jedna okazja więcej, by to zrobić, nie tylko WARTO, ale TRZEBA z niej skorzystać 🙂
– Iza Starnowska:
Pewnie będę jedyną z nielicznych, która zaprzeczy. Miłość, szacunek i poważanie powinniśmy okazywać sobie na co dzień, a nie tylko od święta. Nie wyobrażam sobie żyć razem a jednak obok siebie; i w święta przypominać sobie o istnieniu drugiej osoby.
Drugim argumentem na NIE jest to, że w tym dniu, odkąd Walenty zagościł w Polsce na dobre, stoję w najdłuższej kolejce w towarzystwie przeważnie męskim za bukietem (tradycyjnie z 5 róż) dla mojej Mamy z okazji oczywiście nastych URODZIN. Dzień wcześniej lub później zakup kwiatów trwałby, o dobrą godzinę a może nawet dwie, krócej bo większość panów nawet w tym jednym dniu nie wie ile i jakimi chciałby obdarować swoją ukochanej. Aż strach pytać jakie są ulubione kwiaty ich wybranek, ale to już inna bajka:))
– Elżbieta Ołdakowska:
Moim zdaniem warto! Walentynki to jedyny dzień w roku kiedy w powietrzu czuć niesamowitą woń miłości. To dzień przepełniony kolorem czerwonym i słodyczami. Serduszka, róże, czekoladki, walentynkowe misie dodają cudownej magii temu dniu. Warto pozwolić sobie na odrobinę miłosnej fantazji i poddać się czarom Walentego, bo każdego i tak kiedyś dosięgnie strzała Amora 🙂
– Weronika Woźniak:
Dla wielu osób Walentynki to przereklamowane święto. Ja jednak uważam, że warto je obchodzić. Jestem żoną, mamą. wiem jak ciężko jest znaleźć na codzień czas tylko dla siebie, dla bycia razem, we dwoje. Nie mówiąc już o jakichś romantycznych spacerach, kolacjach czy tego typu rzeczach. Walentynki są do tego świetna okazją. Możemy kochać się cały rok, ale ten dzień stwarza idealny pretekst by wyjśc razem, spędzić ten dzień inaczej. Co roku mąż zaskakuje mnie w tym dniu jakimś miłym gestem. To dodaje mi sił, energii i wiary w nasze uczucie, pomimo szarości codziennego życia.
– Alicja Rajzer:
Myślę, że Walentynki ( tak jak inne święta ) warto obchodzić. Jest to idealna okazja nie tylko na romantyczne wyjście z ukochanym, ale również na imprezowe szaleństwa w gronie przyjaciół. A dla osób
odchudzających się – może być idealną wymówką do zjedzenia jakiegoś czekoladowego ciacha 🙂 Jak szaleć to szaleć!
Gratulujemy wygranym i trzymamy kciuki za resztę osób w kolejnych konkursach…
Pięknie dziękuję i gratuluję pozostałym wynagrodzonym:”))