SKIN FIT
Latem ochoczo dostarczamy witaminy w postaci owoców i warzyw, a ograniczamy tłuszcze. Służy to figurze, ale czy naszej skórze i włosom również? Tłuszczowy detox niekoniecznie przyniesie korzyści przetłuszczającej się cerze oraz włosom. Dlaczego i jak je pielęgnować? Odpowiedzi na to pytania oraz czy powinniśmy obawiać się kremów z zawartością olejków oraz o bogatej formule, znajdziemy poniżej.
SKÓRA NA DIECIE? STANOWCZE NIE!
ROLA TŁUSZCZÓW W SKÓRZE ORAZ CEL ICH ZAWARTOŚCI W KOSMETYKACH
Na półkach drogeryjnych aktualnie trudno znaleźć kosmetyki bez dodatku oleju, a marki kosmetyczne prześcigają się w wykorzystaniu nowych olejowych składników. Gdzie tkwi sekret ich popularności i skuteczności? Za niezwykłe unikatowe właściwości tłuszczów w kosmetykach zawartość Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych – NNKT. Występują w lipidach skórnych i tkance podskórnej, a swą enigmatyczną nazwę zawdzięczają dwóm czynnikom: pełnią wiele funkcji w organizmie oraz rzeczywiście nie może ich w nim zabraknąć. Należą do nich kwasy omega-6, czyli kwas linolowy, gamma-linolenowy i arachidonowy; kwasy omega- 3:kwas alfa-linolenowy, DHA i EPA oraz kwas oleinowy (omega-9). „Nienasycone”, ponieważ zawierają wiązanie/a podwójne między atomami węgla w cząsteczce, a cyfry 3,6 i 9 określają, przy którym atomie węgla, począwszy od skrajnej grupy metylowej, znajduje się pierwsze. Naszą rolą jest ich dostarczanie wraz z pożywieniem oraz zewnętrznie- w kosmetykach, gdyż ludzki organizm nie wytwarza ich samodzielnie. Dlaczego to takie ważne? Kwas linolowy (prekursor NNKT) wraz z pozostałymi NNKT budując struktury lipidów międzykomórkowych, wchodzi w skład cementu międzykomórkowego (m.in ceramidu I) warstwy rogowej. Kwasy są źródłem powstania prostaglandyn regulujących procesy zapalne i keratynizację naskórka. Bez nich skóra staje się szorstka i nieelastyczna a paznokcie i włosy – łamliwe. Wysokiej jakości naturalne oleje roślinne wykorzystywane w kosmetykach zawierają dużą ilość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które mają zdolność regeneracji skóry i odbudowania bariery lipidowej naskórka, co ważne jest szczególnie dla posiadaczy skóry wrażliwej, ale również tłustej ze względu na regulację pracy gruczołów skóry. Źródłem NNKT są olej z wiesiołka, kiełków pszenicy, ze słodkich migdałów, winogron, słonecznika, ogórecznika czy olej jojoba i oliwa z oliwek.
Czy systematyczne nakładanie olejów zawartych w kosmetykach ma sens? Tak, jednoznacznie. Zaaplikowane na skórę NNKT dobrze się wchłaniają i przekształcają we wspomniane prostaglandyny o właściwościach przeciwzapalnych, ochronnych i przeciwalergicznych. W ten sposób zapobiegamy przesuszeniu skóry, utracie elastyczności, a w efekcie, starzeniu się skóry i zmarszczkom. Podobny wpływ mają na skórę ciała, dlatego ich dostarczanie jest równie istotne zimą jak i latem w formie olejków oraz maseł do ciała. Włosy dzięki ochronie pochodzącej z produkowanego łoju z mieszków włosowych, są błyszczące i odporniejsze na uszkodzenia mechaniczne.
WYMAGAJĄCA PIELĘGNACJA CERY TŁUSTEJ VS CUDOWNA MOC OLEJKÓW
Dla osób posiadających cerę tłustą zapewnianie ochrony przed niekorzystnym wpływem środowiska, mikrourazami i utratą wody z naskórka daje się we znaki w postaci błyszczenia skóry. Oprócz aspektu wizualnego nadmiernej aktywności gruczołów łojowych, problemem skóry tłustej są zaburzenia procesu keratynizacji, co skutkuje m.in. stanami zapalnymi oraz zwiększonym rozwojem mikroflory bakteryjnej, zaskórników otwartych i zamkniętych i reakcji zapalnych w reakcji.
Pielęgnacja cery tłustej jest wyzwaniem, gdyż skuteczne kosmetyki muszą działać wielokierunkowo: na nadmierny rozwój mikroorganizmów, uwalniane przez nie substancje drażniące oraz na łojotok, który jest stymulowany przez ww. czynniki i tworzy błędne koło. Idealny preparat musi zawierać odpowiednie stężenie przemyślanych składników aktywnych, co wymaga wielu testów i badań. Do wyzwań stawianych takim preparatom należą przede wszystkim: działanie sebostatyczne, aby ograniczyć wydzielanie sebum, działanie matujące, oczyszczanie ujść gruczołów łojowych (działanie keratolityczne) oraz zahamowanie czynników wzmagających łojotok, czyli łagodzenie podrażnień i działanie bakteriostatyczne (im więcej mikroorganizmów, tym więcej wydzielanych przez nie substancji drażniących, które wzmagają produkcję łoju jako reakcję obronną organizmu). Również w tym miejscu istotna jest obecność antyutleniaczy, które hamują proces utleniania lipidów i powstawania jego produktów, jakimi są substancje drażniące.
Częstym błędem jest nadmierne odtłuszczanie skóry, które skutkuje spadkiem nawilżenia naskórka i zaburzeniem funkcjonowania bariery lipidowo-naskórkowej, nie niwelując sedna problemu przetłuszczającej się skóry.
Czy dbając zatem o nawilżenie i dobrą kondycję skóry tłustej możemy używać, choć w małych ilościach, cudownych olejków roślinnych? Należy liczyć się z faktem, że to dobór a nie ilość decyduje o efekcie błyszczenia się skóry. Oleje roślinne (z winogron, ze słodkich migdałów czy olej kokosowy) mają działanie komedogenne, a ponadto niosą ryzyko utlenienia się, więc stosowanie ich na twarzy, nie jest zalecane. Nawilżanie zawsze dwutorowo: od wewnątrz i na zewnątrz. Bezpiecznym i korzystnym wyjściem są lekkie preparaty na wodnej bazie, które dadzą warunki skórze oddychać i zapewnią nam komfort.
ZDROWA SKÓRA – PIĘKNE WŁOSY
Pielęgnacja włosów kieruje się tymi samymi priorytetami. Najistotniejsze jest, by szampony usuwając łój, nie wysuszały skóry głowy. Jeżeli nie masz problemu z przetłuszczaniem się włosów, dawka niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych w maskach i gęstych balsamach wzmocni, uelastyczni i upiększy włosy, nadając im blask. Skóra głowy reaguje tak samo przekornie na wysuszenie jak skóra twarzy. Przesuszenie wzmaga produkcje łoju, a tym samym sprawia, że włosy wyglądają nieświeżo w krótkim czasie po umyciu. Tłuszcze są ponadto rozpuszczalnikiem witamin, więc ich dodatek zwiększa efektywność składu produktu. Im cenniejszy składnik, tym wymaga delikatniejszej obróbki i przechowywania, więc chrońmy kosmetyki przed temperaturą, słońcem i dostępem powietrza, by uniknąć ich samoistnego rozkładu.
Tłuszcze są niezbędnym dodatkiem do naszej diety, zarówno dla zdrowia jak i urody. Słusznym posunięciem jest wzbogacenie nimi kosmetyków, ale warto kierować się swoimi kryteriami w ich doborze.
