Wakacje najczęściej kojarzą nam się z piękną opalenizną. W letniego urlopu wypoczywamy i chłoniemy promienie słoneczne. Co jednak zrobić, aby dobry nastrój i piękny powakacyjny wygląd towarzyszył nam jak najdłużej?
Już w trakcie wakacji powinniśmy zadbać o skórę, stosując kosmetyki chroniące przed promieniowaniem słonecznym. W trakcie urlopu opalamy się bardzo szybko, przez co łatwo możemy się poparzyć. Efektem może być nie tylko ból, ale również złuszczanie naskórka. Dlatego oprócz kosmetyków z filtrem UV pamiętajmy, aby opalać się stopniowo, zwłaszcza przez pierwsze dni urlopu.
Po opalaniu najlepszym rozwiązaniem jest użycie kremów przeznaczonych do stosowania po opalaniu, które dodatkowo mają właściwości chłodzące i łagodzące. Dobrze sprawdzą się głęboko nawilżające maseczki na twarz, które ukoją podrażnioną skórę. Nie bójmy się również peelingów. Nie odbiorą nam naszej opalenizny, gdyż złuszczają jedynie martwy naskórek. Składniki zawarte w kosmetykach nawilżających łatwiej się wchłoną i nawilżą przesuszoną po wakacjach skórę.
Równie ważne jest, aby pić dużo wody. W ten sposób zabezpieczymy organizm przed odwodnieniem. Zbyt mała ilość wody w organizmie wiąże się nie tylko z gorszym samopoczuciem, ale również w bardzo dużym stopniu odbija się na wyglądzie naszej skóry. Staje się ona ziemista, szara, pozbawiona promienności i blasku.
Dodatkowo, jak zresztą przez cały rok, również po opalaniu świetnie sprawdzą się dla utrzymania opalenizny produkty samoopalające, balsamy brązujące i bronzery. Umiejętnie zastosowany makijaż świetnie uwydatni nowy odcień naszej skóry. Wykorzystajmy letni czas, aby zabłysnąć złotą, wakacyjną opalenizną.
Nie zapominajmy o włosach. Zniszczone i przesuszone również potrzebują maksymalnego nawilżenia i regeneracji w postaci odżywek i masek. Zwłaszcza takich, które odbudowują strukturę włosów, uelastyczniają je oraz odżywiają cebulki.
Zdjęcia: pexels.com
