Nowość od Bless Me Cosmetics: Serum Wygładzające Moonlight Oil
Marka Bless Me Cosmetics konsekwentnie buduje swoje portfolio, opierając kolejne wprowadzane kosmetyki wyłącznie na naturalnych i organicznych składnikach. Kosmetyczna nowość, Serum Wygładzające Moonlight Oil, zawiera ich aż 21.
W składzie nowości od Bless Me Cosmetics króluje olej z amarantusa. Olej ten ma wysoką zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych, w szczególności kwasu linolowego (48,2%). Nienasycone kwasy tłuszczowe odpowiadają za procesy regeneracji skóry, a kwas linolowy przyczynia się do utrzymania właściwego nawilżenia skóry oraz jest budulcem cementu międzykomórkowego warstwy rogowej naskórka. Olej cechuje się wysoką zawartością skwalanu, który naturalnie wchodzi w skład naszego sebum i pełni w nim wiele istotnych funkcji (jak np. detoksykacja), stąd nazywany jest eliksirem młodości. Nic dziwnego, że Indianie uważali amarantus (zwany inaczej szarłatem) za roślinę świętą i uprawiali ją na szeroką skalę już 5 000 lat temu. Szarłat jest dziś mało popularny i właściwie nie stosowany w polskich kosmetykach naturalnych. Jest składnikiem wyjątkowo drogim.

Olej z amarantusa stosujemy w pielęgnacji skóry suchej, popękanej, atopowej, dojrzałej, trądzikowej, łuszczącej się oraz podrażnionej, nawet po radioterapii; takiej, która uległa uszkodzeniu w wyniku działania czynników mechanicznych, chemicznych lub była wystawiona na działanie promieni UV.
Jak działa?
- Poprawia jędrność i elastyczność skóry,
- Chroni przed odwodnieniem, nawilża,
- Zmniejsza skłonność do wyprysków skórnych,
- Odżywia i wygładza skórę,
- Wspomaga redukcję przebarwień,
- Działa kojąco na skórę i wzmacnia ją,
- Pomaga zachować piękny, naturalny i zdrowy blask cery,
- Pomaga w zmniejszeniu widoczności drobnych zmarszczek,
- Nie pozostawia tłustej warstwy,
- Wygładza skórę.
Cena: 197 zł/30 ml, 137 zł/15 ml