Zachwycona licznymi, pozytywnymi opiniami nt. endermologii LPG postanowiłam na własnej skórze przetestować jej działanie. Jednak najważniejsze były dla mnie efekty, jakie miały się pojawić po serii 5 zabiegów.
Teoria a praktyka
W ten zabieg w teorii wymodeluje sylwetkę oraz redukuje tkankę tłuszczową. Endermologia LPG jest nieinwazyjnym zabiegiem. Pozwala na pozbycie się tkanki tłuszczowej, już po kilku zabiegach widoczne są efekty Ujędrnia, redukuje cellulit oraz modeluje sylwetkę. Tyle w teorii, a jak to wyglądało w praktyce…
Przebieg i efekty
Zabieg endermologii LPG jest masażem mechanicznym, który wykonuje się za pomocą specjalnej głowicy. Przed każdym masażem zakładałam specjalny kombinezon, dzięki czemu głowica nie dotyka bezpośrednio skóry. Na ekranie urządzenia pokazywały się kolejne etapy zabiegu, który trwał 45 minut i obejmował całe ciało. Sam zabieg nie jest bolesny, ale nie należy do przyjemnych. W zależności od dnia miałam intensywność nastawioną od 3,5 do 6. Maksymalna moc urządzenia LPG to 10, ale osoba wykonująca zabieg stwierdziła, że najważniejszy jest mój komfort, a efekty pojawią się niezależnie od siły nacisku głowicy.
W sumie w ciągu miesiąca miałam 5 zabiegów i choć producent twierdzi, że efekty są widoczne już po 3 zabiegu u siebie nie zauważyłam żadnych zmian. Starałam się trzymać zdrową dietę i ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu, piłam też więcej wody. Nie pozbyłam się cellulitu, ani nie zmieniły się moje obwody, nawet skóra nie stała się bardziej napięta. Jedyne czego mi ubyło to pieniędzy, które zainwestowałam w serię zabiegów.
