Wszystkie odpowiedzi bardzo nas zaciekawiły, wiele wzruszyło. W związku z faktem, że trudno było nam wygrać 5 najlepszych, przyznamy aż 6 nagród.
Wybrane osoby to:
– Agnieszka Malczyńska, za odpowiedź: Najbardziej lubię w sobie moją wrażliwość (i wiem, że inni również mnie za nią cenią). Pozwala mi ona nie przejść obojętnie obok drugiego człowieka, zwłaszcza tego, który jest w potrzebie lub na tzw. życiowym zakręcie. Zawsze jestem gotowa do pomagania innym i robię to chętnie i bezinteresownie. I nie szukam przy tym reklamy ani poklasku, bo mój altruizm jest po prostu szczery. I naprawdę bardzo się potem cieszę, gdy moje wsparcie okaże się pomocne 🙂 Bo robię to z przyjemnością, po prostu „tańczę swój taniec”…
– Dominika Post za odpowiedź:
KOCHAM SIEBIE za to że jestem na tym świecie
-za to że każdego dnia znajduję w sobie siłę na sprostanie każdemu wyzwaniu mimo tego że jestem sama i mam trójkę dzieci
-za to że uśmiecham się najczęściej jak mogę zarówno do innych jak i do siebie
-za to że szukam ciągle nowych inspiracji kulinarnych modowych naukowych
-za to że śpiewam z taka samą pasja jak miałam 10 lat i mimo tego że fałszuje kocham się za to i nie wstydzę
-za to że szukam muzyki a nie tylko jej słucham w radio
-za to że coraz bardziej świadoma kompletuje swoja garderobę
-za to że używam czerwonej szminki a nie tylko mam i nosze ją w kosmetyczce
-za to że nadal mam marzenia
-za bujanie w obłokach kiedy dzieje się zło
-za ekstra pomysły podczas zabawy z moimi dziećmi
-kocham moje dzieci ale nie dałam się zwariować macierzyństwu
-kocham swoja skromność którą uważam za najlepszą cechę mojego charakteru
-kocham swój optymizm którym codziennie chciałabym zarażać innych ludzi
-kocham się za swoja radość do macierzyństwa mimo mojej samotności
-kocham moja niepohamowaną miłość do czekolady i żelków
-kocham tradycje które traktuje jako świętość i je kultywuje
-kocham kompletny brak kompleksów na punkcie mojego wyglądu
-kocham ludzkie ,takie od serca podejście do człowieka
-kocham abstynęcje alkoholowa od zawsze
-kocham moja improwizacje w kucharzeniu
-kocham swoja wiarę w ludzi dzięki której jestem w stanie wybaczyć i dać każdemu druga szansę
-kocham się za to że ”mowie jestem piekna’ nawet kiedy mam wrażenie że najstraszniejszy potwór by sie mnie przestraszył
-kocham sie za to jaka jestem,że jestem zawsze i wszędzie sobą!!!
-kocham moje ciało mimo wielu skaz na nim,kocham moje usta choć brak im symetrii,idealnie spisuja sie w robieniu dobrej miny do złej gry;-)
-kocham moje zęby choć daleko im do śnieżnej bieli,zawsze potrafią ugryźć jężyk w odpowiedniej chwili
-kocham moje nogi za to że nie należą do najszczuplejszych ,niestrudzenie niosą mnie przez życie do celu,nawet gdy uginam sie pod ciężarem wątpliwosci
-kocham moje pośladki choć obficie podkreślone rozstępami ,nadal nie ulegają prawu grawitacji
-kocham swoje włosy choć są koloru nijakiego,który od lat maluję farba ,są mocne i długie,i nawet gdybym była księżniczką piękny rycerz wspiął by się po nich na sam szczyt wierzy
-kocham siebie za każdy mankament swojego ciała,któremu zawdzięczam motywacje,by próbować zmienić coś w swoim życiu!!!!!
– Kasia Kober za odpowiedź:
Za co kocham siebie?
1. za ładny uśmiech
2. ładny głos
3. duże, śliczne oczy w ciemnej oprawie
4. długie, czarne, błyszczące włosy
5. za jeszcze dłuższe i mega zgrabne nogi ;P
6. fajne pośladki
7. za słuch muzyczny
8. za dobry gust
9. zmysł artystyczny (trochę rymuję, rysuję, gram i spiewam)
10. zmysł stylizacyjny (szeroko pojęty) – wnętrza, ubiory, ogrody
11. jestem kreatywna, mam mnóstwo pomysłów
12. mam dobre serce, jestem miła, uprzejma i bezinteresowna (czuję się jak dinozaur – takich ludzi już nie ma)
13. mam świetne poczucie humoru
14. jestem umiarkowaną pedantką 😉
15. jak na dziewczynę nieźle radzę sobie z komputerem i internetem, umiem wymienić co trzeba, zainstalować co trzeba itd.
16. terminy dla mnie to świętość – rzadkość w tych czasach!
17. lubię zmywać 🙂
18. za seksapil
19. za to że nie muszę miec tapety na twarzy aby faceci sie za mną oglądali
20. za to że w kuchni potrafię z niczego wyczarować coś smacznego
– Angelika Musiał za odpowiedź:
Stoję przed lustrem w sypialni i co widzę ? Grubą i do tego z pryszczatą twarzą kobietę. Włosy matowe, usta i oczy małe… Czy tak wygląda zadbana i kochająca swą osobę kobieta ? A więc jeśli chodzi o urodę to nie jestem z niej zadowolona. Jest jednak coś we mnie za co po prostu kocham siebie. Co to jest ? Anielska cierpliwość i podzielność uwagi.
Kiedy ma się w domu dwójkę rozrabiaków i męża pracującego więcej niż powinien, zaczyna się doceniać takie umiejętności. Potrafię sprzątać, przygotowywać obiad i bawić się z dziećmi jednocześnie. A do tego nawet jeśli maluch rozleje butlę oleju roślinnego ( to zdarzyło się wczoraj) , rozerwie wszystkie rachunki i faktury ( to dziś:)), potrafię wszystko znieść ze spokojem i… uśmiechem na twarzy 🙂
W końcu co ja bym robiła bez moich kochanych urwisów. Może i nie jestem takim kiepskim człowiekiem…
– Weronika Woźniak za odpowiedź: Tak ciężko jest powiedzieć za co kocham samą siebie… Uznam więc, że kochać siebie mogę za to co w sobie doceniam. A doceniam w sobie cierpliwość i brak pamiętliwości. To cechy bardzo przydatne w małżeństwie i rodzicielstwie 🙂 Cenię także to, że jestem dobrze zorganizowana. Mój mąż beze mnie zgubiłby głowę 🙂 Trzymam dom w garści- może to źle brzmi, ale to ja podsycam ogień rodzinnego ciepła, zachęcam do wspólnych wyjazdów, wyjść, zabaw z dzieckiem. Jestem wychowana w duchu wzajemnej miłości. Tak, za to kocham samą siebie- że potrafię dzielić się miłością.
– Ewa Staśkiewicz za odpowiedź:
Długość włosów ukochałam –
gdy zadbane – są seksowne,
fryzurka dobrze „rockuje”
Tak więc – długie – nieodzowne!
Mogę myśleć całe noce
w co się rano będę czesać:
w warkoczyk, w kucyk, czy w koczek?
Oj, lubię na głowie mieszać!
Nie chcę zmian, nie chcę ich ścinać!
Nie proszę o zrozumienie…
Bo nie tylko taki Samson
wie, że moc we włosach drzemie!!!
Wygrane osoby prosimy o przesłanie swojego adresu do wysyłki na adres konkursy@beautyshow.pl w ciagu 7 dni.
